Cześć, fani Monty'ego Pythona! Mamy dla was dziś recenzję nowego, zwariowanego serialu od Apple TV+, który z pewnością przypadnie wam do gustu. Jeśli tęskniliście za absurdalnym, brytyjskim humorem w kostiumowym wydaniu, "Wymyślne przygody Dicka Turpina" wypełnią tę lukę. Ten szalony serial opowiada o nieudolnym rozbójniku i jego barwnej bandzie, dostarczając masę śmiechu i groteskowych sytuacji.
Kulisy produkcji serialu z inspiracjami Monty Pythona
Jeśli kochasz szaloną, absurdalną komedię w stylu legendarnej grupy Monty Pythona, to nowy serial Apple TV+ "Wymyślne przygody Dicka Turpina" jest właśnie dla ciebie! Ta komedia historyczna powstała pod okiem twórców, którzy pracowali przy innych kultowych produkcjach w tym samym duchu.
Ekipa odpowiedzialna za "Wymyślne przygody Dicka Turpina" to trio Claire Downes, Ian Jarvis i Stuart Lane. Wcześniej mieli oni okazję współtworzyć serial "W 80 dni dookoła świata", więc doskonale wiedzą, jak wpleść element przygody w szaloną komedię.
Na planie panowała twórcza i luźna atmosfera, która pozwoliła aktorom w pełni wcielić się w swoje groteskowe postacie. Inspiracje Monty Pythona są tu wyraźnie widoczne – od absurdalnego humoru po charakterystyczne przerysowanie i brak jakichkolwiek hamulców w żartach.
Absurdalne przygody tytułowego Dicka Turpina i jego bandy
Głównym bohaterem tej komedii historycznej jest legendarny rozbójnik Dick Turpin, jednak w wykonaniu Noela Fieldinga ("The IT Crowd") jawi się on zupełnie inaczej niż w romantycznych balladach. Ten Dick Turpin to raczej oferma i totalny nieudacznik, którego sława zrodziła się z czystego przypadku.
Towarzyszą mu członkowie jego bandy, równie niedorajdów i dziwadeł co on sam. Wyjątkiem jest jedynie Nell (Ellie White, "Black Mirror") - jedyna odrobinę bardziej stanowcza i zdeterminowana w tej grupce.
- Ich absurdalne eskapady i stałe wpadki są źródłem nieustającej rozrywki.
- Nie da się oprzeć wrażeniu, że ta banda zupełnie nie nadaje się do bycia rozbójnikami.
- A jednak dzięki swojej niekompetencji potrafią rozbawić widza do łez.
Choć ich przygody brzmią jak zlepek skeczów, twórcom udaje się stworzyć z nich spójną, zwariowaną historię pełną gagów i zabawnych perypetii.
Czytaj więcej: Kultowy serial sci-fi powraca z Krysten Ritter w nowej, zaskakującej odsłonie! Nasza recenzja
Barwne, groteskowe postacie dla fanów brytyjskiego humoru
Jedną z największych zalet "Wymyślnych przygód Dicka Turpina" jest obsada pełna charakterystycznych, groteskowych postaci. Nie ma tu miejsca na nudę czy zwyczajność - każdy bohater ma wyolbrzymione, przesadzone cechy, które tworzą jego osobowość.
Obok Dicka Turpina wyróżniają się Jonathan Wilde (Hugh Bonneville, "Downton Abbey") - jego przeciwnik z kompleksami oraz bezwzględna lady Helen Gwinear (Tamsin Greig, "Odcinki") - prawdziwa szefowa przestępczego świata, która kradnie każdą scenę z udziałem.
Ten szereg barwnych charakterów idealnie wpasowuje się w konwencję brytyjskiego humoru, w której twórcy tego serialu są mistrzami. Cały czas możemy się spodziewać zaskakujących zwrotów akcji i kompletnie nieprzewidywalnych żartów.
Choć "Wymyślne przygody Dicka Turpina" mogą nie przypaść do gustu każdemu, dla fanów Monty Pythona i podobnego rodzaju komedii będzie to prawdziwa uczta.