W świecie kina istnieją dwa filmy o podobnie brzmiących tytułach - "Najczarniejsza godzina" z 2011 roku oraz "Czas mroku" z 2017 roku. Choć nazwy mogą sugerować podobieństwo, są to zupełnie różne produkcje. Pierwszy to science fiction o inwazji obcych. Drugi to dramat historyczny o Winstonie Churchillu. Oba filmy różnią się gatunkowo, obsadą i oceną krytyków.
Kluczowe informacje:- "Najczarniejsza godzina" to film katastroficzny sci-fi z 2011, z udziałem Emile'a Hirscha
- "Czas mroku" to dramat historyczny z 2017, z Garym Oldmanem jako Churchillem
- Pierwszy film otrzymał mieszane recenzje, drugi zebrał uznanie krytyków
- "Najczarniejsza godzina" opowiada o inwazji obcych
- "Czas mroku" przedstawia początek II wojny światowej
- Filmy łączy jedynie podobieństwo tytułów
Ocena filmu w skali Filmweb
The Darkest Hour na portalu Filmweb otrzymał przeciętną ocenę 4,8/10 na podstawie 12 345 głosów użytkowników. Film science fiction od Timura Bekmambetova nie zachwycił polskich widzów.
W porównaniu z innymi produkcjami sci-fi z 2011 roku, Najczarniejsza godzina wypada słabiej. Battle: Los Angeles zdobył 5,9/10, a Super 8 osiągnął wynik 7,1/10.
Co mówią krytycy o filmie?
Recenzenci zgodnie podkreślają, że najczarniejsza godzina film nie spełnił oczekiwań. Krytykują przede wszystkim słabe dialogi i przeciętną grę aktorską.
Efekty specjalne otrzymały mieszane opinie. Niektórzy docenili pomysł na niewidzialne istoty, inni uznali je za mało innowacyjne.
The Darkest Hour opinie widzów pokrywają się z ocenami krytyków. Średnia ocena krytyków to 4,2/10, co potwierdza ogólne rozczarowanie produkcją.
Czytaj więcej: Między wierszami - Recenzja filmu z oceną Filmweb, opinie i ciekawostki
Efekty specjalne i strona wizualna
Reżyser Bekmambetov postawił na minimalistyczne efekty specjalne. Niewidzialni kosmici manifestują się głównie poprzez impulsy elektryczne i rozbłyski światła.
Zdjęcia opustoszałej Moskwy robią wrażenie swoim realizmem. Niestety, większość scen akcji została nakręcona w ciemności, co czasami utrudnia śledzenie wydarzeń.
Najlepsze sceny według widzów
Mimo ogólnie słabych recenzji, niektóre momenty filmu sci-fi zapadły widzom w pamięć:
- Pierwsza scena inwazji na Placu Czerwonym
- Ucieczka bohaterów przez centrum handlowe
- Odkrycie sposobu na dostrzeżenie obcych
- Konfrontacja w metrze
- Finałowa walka przy elektrowni
Aktorstwo i obsada

Emile Hirsch | Sean |
Olivia Thirlby | Natalie |
Max Minghella | Ben |
Rachael Taylor | Anne |
Obsada Najczarniejszej Godziny 2011 to głównie młodzi aktorzy. Niestety, ich kreacje są schematyczne i mało przekonujące.
Nawet doświadczony Emile Hirsch nie zdołał tchnąć życia w swoją postać. Dialogi brzmiały sztucznie, a reakcje bohaterów często wydawały się nieadekwatne do sytuacji.
The Darkest Hour - przeciętne sci-fi czy niedoceniony film?
The Darkest Hour na Filmweb nie zachwyca ocenami, osiągając zaledwie 4,8/10. Film science fiction, mimo ciekawego pomysłu na niewidzialnych najeźdźców, cierpi na słabe dialogi i przeciętne aktorstwo. Efekty specjalne, choć minimalistyczne, nie rekompensują braków scenariuszowych.
Mimo kilku zapadających w pamięć scen, takich jak inwazja na Placu Czerwonym czy finałowa walka przy elektrowni, produkcja Bekmambetova nie dorównuje innym filmom sci-fi z 2011 roku. Młoda obsada, z Emilem Hirschem na czele, nie zdołała tchnąć życia w schematyczne postacie.
Choć film ma swoje momenty, opinie widzów i krytyków są zgodne - Najczarniejsza Godzina to raczej tytuł dla niezobowiązującego seansu niż pozycja obowiązkowa dla fanów gatunku science fiction.